Pracownik otrzyma pencsję w kwocie brutto?
Zgodnie z zapowiedziami, od 2018 roku miałby obowiązywać jeden przelew na zus oraz podatek dochodowy (zamiast dzisiejszych nawet 4 przelewów).
Pracownik kosztuje pracodawcę dużo więcej niż kwota wypłaty "na rękę". Musi zapłacić część ubezpieczeń społecznych- 9,76% ubezpieczenia emerytalnego, rentowego 6,5% oraz chorobowego 2,45%. Do tego pracodawca opłąca składki na Fundusz Pracy oraz FGŚP. Przykładowo: przy najniższym wynagrodzeniu pracownik otrzymuje 1355,69 zł (przy zatrudnieniu w miejscu zamieszkania oraz potrąceniu ulgi podatkowej i pierwszym progu podatkowym), natomiast pracodawcę ten sam pracownik "kosztuje" 2231,29
Z początkiem 2018 roku pracownik otrzymywałby pensję w kwocie brutto powiększoną o koszt pracodawcy. Ale nie chodzi tu o podwyżkę wynagrodzenia. Z otrzymanej kwoty miałby sam dokonać przelewu na zus oraz podatek od wynagrodzeń. Płaciłby rówmniez składki będące kosztem pracodawcy.